Idą takie upały, że znowu, jak co roku, zaczynam zastanawiać się na zamontowaniem klimatyzacji w domu...
Urządzenie a warunki lokalu
Wybór klimatyzatora do domu czy mieszkania nie jest aż tak skomplikowany, jak przygotowanie klimatyzacji dla dużej hali, sklepu czy większego pomieszczenia. W takich miejscach trzeba wykonać bardzo precyzyjne obliczenia, w których bierze się pod uwagę powierzchnię, kubaturę, ilość osób przebywających w pomieszczeniu w czasie pracy urządzenia, maszyny, które tam są i pracują, emitując ciepło a wreszcie stopień przenikania ciepła przez strop i ściany. Dużo, prawda?

Na szczęście w mieszkaniu nie jest to aż tak skomplikowane - przyjmuje się, że na jeden metr kwadratowy potrzeba 1kW mocy urządzenia. Pokój ma 30 metrów powierzchni? Potrzebujemy urządzenia o mocy ok. 3kW.
Typ klimatyzatora
Problemy mogą pojawić się, kiedy zaczynamy wybierać typ klimatyzatora. Zasadniczo są dwa rodzaje: stacjonarne i przenośne. Wśród nich można spotkać także urządzenia monoblokowe (jedna skrzynka) lub typu split, które dzielą się na dwa urządzenia.

Klimatyzatory stacjonarne, choć są zamontowane na stałe tylko w jednym pomieszczeniu (istnieje zresztą możliwość połączenia większej ilości urządzeń w jeden moduł), są wydajniejsze i rzadziej się psują. Do tego urządzenia przenośne pracują głośniej. Klimatyzatory monoblokowe potrzebują odprowadzać gdzieś ciepłe powietrze, które powstaje przy schładzaniu, dlatego często potrzeba znaleźć miejsce, którędy można wyprowadzić rurę na zewnątrz. Oznacza to, że klimatyzujemy pomieszczenie, w którym jest otwarte okno czy drzwi balkonowe, co jest działaniem cokolwiek pozbawionym sensu.
Urządzenia typu split składają się z dwóch bloków połączonych przewodami, które można przeprowadzić przez okno - nawet jeśli powstaje mała szczelina, jest ona nieporównywalnie mniejsza niż w przypadku wystawiania na zewnątrz całej rury. Część wewnętrzna nazywa się parownikiem, a zewnętrzna - skraplaczem.

Czyszczenie
Trudno powiedzieć, jak często trzeba czyścić klimatyzatory. Nie ma obowiązujących norm w tej kwestii, ale jeśli z urządzenia dochodzi nieprzyjemny zapach, to serwis jest jak najbardziej wskazany. Mówi się o okresach od pół roku do nawet dwóch lat. Myślę, że raz na rok, po okresie pylenia topoli (przełom maja i kwietnia), które bardzo zanieczyszczają zewnętrzne części urządzenia, lub pod koniec lata, po intensywnej pracy. W parowniku rozmnażają się bakterie, które mogą grozić zdrowiu, a na pewno powodować chrypkę i kaszel.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz